Nie wyszły naszym trampkarzom mecze z rywalami z Kraśnika.
W środę graliśmy z teoretycznie mocniejszym MUKS-em. Drużynę tę potrafiliśmy na wiosnę pokonać w Kraśniku, ale od tego czasu z naszego składu ubyło kilku zawodników i w środowe popołudnie nie mieliśmy wiele do powiedzenia. Już do przerwy goście prowadzili 5:0 co w zasadzie przesądzało losy meczu. W drugiej połowie było ciut lepiej bo Szymon Depta dwa razy i raz Michał Karasiński pokonali bramkarza MUKS-u, ale goście też dołożyli swoje – znów pięć bramek co dało im zwycięstwo 10:3.
LZS Krężnica Jara – MUKS Kraśnik 3:10 (0:5) |
---|
Szymon Depta – 2x Michał Karasiński – 1x |
Zaczynający grę w lidze Stal wydawała się słabsza i taka istotnie była. Choć nie na tyle abyśmy ją zdołali pokonać. Nawet po golu Karasińskiego nasz zespół prowadził, ale jeszcze w pierwszej połowie zrobiło się 2:1 dla kraśniczan a po przerwie 3:1. Kontaktowe trafienie Karasińskiego dało nam nadzieję, ale to do Stali należało ostatnie słowo – bramka na 4:2.
LZS Krężnica Jara – Stal Kraśnik 2:4 (1:2) |
---|
Michał Karasiński – 2x |