Sezon 2019/20 rozpoczęliśmy od porażki 2:3 (1:1)
Skład:
Mikołaj Duda – Paweł Zdeb, Dawid Jędruch, Adrian Pałka, Radosław Rusinek (82′ Damian Jędruch) – Jakub Talarek (52′ Łukasz Kwiatkowski), Adrian Kubecki, Adam Kępowicz, Grzegorz Stępniowski – Michał Kaleniec, Kacper Kurek
Uniszowice
Michał Karnas – Konrad Fus (78′ Piotr Huszcz), Maciej Kapczuk, Zbigniew Kosior, Damian Kowalczyk, Tomasz Kryk, Przemysław Merski, Wojciech Nowosadzki, Paweł Olszak, Arkadiusz Raczyński, Paweł Rodak (78′ Marek Dalentka)
Bramki:
- 1:0 – Kaleniec 10′
- 1:1 -Kryk 15′ (karny)
- 2:1 – Rusinek 60′
- 2:2 -Nowosadzki 71′
- 2:3 – Merski 88′
Żółte kartki:
Duda, Kubecki, Kwiatkowski, Rusinek – Kołodziejski (na ławce), Kosior
Czerwona kartka:
Kubecki 26′ (za dwie żółte)
Mecz rozpoczął się lepiej dla naszej drużyny. Oto w 10′ Radosław Rusinek zagrał do Michała Kaleńca a ten wbiegł w pole karne i posłał piłkę po ziemi obok lewej nogi bramkarza Uniszowic – tym samym było 1:0.
Radość z prowadzenia nie trwała za długo – zaledwie do 15′. W zamieszaniu w naszym polu karnym piłka odbiła się od ręki jednego z zawodników Krężnicy Jarej. Sędzia podyktował rzut karny a po nim było 1:1.
Po nieco ponad 10 minutach nasza sytuacja się pogorszyła. Adrian Kubecki – faulowany podobno przez jednego z rywali – nieco się zagotował i w przeciągu kilku sekund został dwa razy ukarany żółtą kartką.
Strata ta, choć dotkliwa o dziwo nie miała bardzo negatywnego wpływu na dalszy przebieg meczu i nawet grając w osłabieniu mieliśmy szansę by mecz ten rozstrzygnąć na swoją stronę. Zwłaszcza, że w 60′ do prostopadłej piłki od Adama Kępowicza wyszedł Rusinek i dostawiwszy nogę skierował piłkę do bramki przyjezdnych.
Koniec końców to jednak Uniszowice cieszyły się ze zwycięstwa. Najpierw 71′ po rzucie rożnym nasi piłkarze nie upilnowali rywala i ten z bliska zaskoczył Mikołaja Dudę. Za to w 88′ tak wyrzucaliśmy aut, że piłka trafiła do piłkarza z Uniszowic. Ten posłał ją do kolegi, który wygrał starcie Dudą i dał gościom wygraną 3:2.
Mimo porażki Siergiej Michajłow pozytywnie ocenił naszą grę zwracając uwagę na błędy, które przesądziły o stracie bramek. Rywal z pewnością był dziś do ogrania. Myślę, że nasz oparty o młodych graczy zespół z czasem będzie tylko lepszy.