LZS Krężnica Jara – ULKS Dzierzkowice 1:2 (0:1)

Przegrywając z ULKS Dzierzkowice 1:2 (0:1) mocno ograniczyliśmy swoje szanse w walce o miejsce na podium.

Zarówno po jesiennym meczu w Terpentynie jak i tym niedzielnym odnieść można wrażenie, że taktyka ULKS Dzierzkowice – przynajmniej przeciw nam – polega na tym aby od samego początku mocno zaatakować i jak najszybciej zdobyć bramkę. Jesienią już po dwóch minutach było 1:0 dla Dzierzkowic, tym razem na gola czekać trzeba było do 4′ a bramkę otwierającą zdobył Albert Druzd.

Z czasem przewaga zaczęła być po naszej stronie, ale aż do końca pierwszej połowy nie mogliśmy się doczekać na jej efekty. Szanse były a najlepszą miał w 18′ Krystian Matlakowski, który jednak z bliska posłał piłkę nad poprzeczką.

Tak jak goście dobrze weszli w mecz tak my udanie rozpoczęliśmy jego drugą odsłonę. W 47′ rozgrywamy akcję, sam na sam z bramkarzem Dzierzkowic wychodzi Matlakowski i mamy 1:1. Niestety kolejne nasze próby zmiany wyniku kończyły się niepowodzeniem. Za to w 79′ rzut wolny mają goście a dzięki niemu wywalczają rzut rożny. Dośrodkowanie a w polu karnym najlepiej zachowuje się Kacper Kwiatek i przegrywamy 1:2. To już się nie zmienia a jeszcze w ostatnich minutach tracimy dwóch zawodników, ukaranych czerwonymi kartkami Mateusza Górzę i Romana Podrizę.

Start a Conversation

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *